poniedziałek, 4 marca 2013

Spacerkiem po Pradze

Jako, że pogoda w Pradze nie rozpieszcza, a przynajmniej w zeszłym tygodniu nie rozpieszczała, spacery były rzadkie, krótkie acz intensywne:) A konkretnie było ich dwa. Jeden nad brzegiem Wełtawy ze znajomymi z Erasmusa, a drugi pojedynczy po Josefovie. Głównym fotografowanym obiektem był śnieg, ale czasem udało się uchwycić jeszcze coś:)

SPACER BRZEGIEM WEŁTAWY

Widok na Hradczany z okolic Mostu Legii

 Zimowe wzory

Prawie, że słit focia z Izą i Łukaszem

ARTYZM - P.S. Jeśli zdjęcie wyjdzie nie to końca takie, jak ma (np. użyjesz złego trybu) zawsze można mówić, że to artyzm i że tak miało być:)


Obowiązkowa miejscówka na którąś z wycieczek, ale chyba poczekam na towarzystwo Mery:)

ARTYZM cz 2. - Most Karola nocą, tryb aparatu: zmierzch;)

ARTYZM cz. 3

Pedagogicke muzeum- obowiązkowo!! Nie po to Amos Komeński śnił mi się swego czasu po nocach, żebym teraz tam nie zajrzała:)

Bardzo podoba mi się praskie oświetlenie- a zwłaszcza ten miodowy kolor lamp:)


JOSEFOV

Schody ruchome na stacji Hradčanská- przerażające miejsce. 
To oto ujecie przedstawia schody poruszające się -wbrew pozorom- w dół...

Bardzo piękny tunel metra na stacji Staroměstská


Ulica Kaprova


Zegar w stylu dzielnicy:P

Ciekawa jestem czy w każdej dzielnicy żydowskiej jest jakaś ulica Szeroka?

Pan Kafka trochę zmarznięty

Globalność ma wiele...odcieni:)

Synagoga hiszpańska, widok od strony ulicy Dušní

Widok z ulicy Dušní

Różowa kamienica!! Wreszcie coś w sam raz dla mnie ;)

Kto oglądał Django ten wie, jakie mogłam mieć skojarzenie;) A kto nie oglądał też powinien docenić tę finezyjną reklamę salonu obuwniczego:)

Zawsze jest czas na kawę:)


Kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem- Týnský chrám

Tam, gdzie spotyka sie Mikołaj z Franzem Kafką:)

Błękitne rumaki tylko w Pradze

Celny mural

:)

Lubimy takie uliczki

Murale, murale

A może temu murku też jest zimno?:>

Kolejne miejsce do odwiedzenia, tym razem czekam na Marka:)

3 komentarze:

  1. Polecam zwiedzanie synagog na Josefovie, niektóre z nich są powalające. A jak będzie ciepło, przejdź się do ogrodu Valdštejnskiego (czy jak się to pisze) - jest przepiękny i trochę na uboczu, przez co nie ma tam dzikich tłumów turystów.
    O muzeum Lego nie wiedziałam! Następnym razem, jak będę w Pradze, muszę tam zajrzeć xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne zdjęcia :)) jeśli do Cię przyjadę to koniecznie chce odwiedzić Komeńskiego :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam zamiar zwiedzić wszystkie, ale chcę poświęcić na to cały dzień, albo rozłożyć to na kilka wizyt, żeby więcej informacji wchłonąć:) Dzięki za informację o ogrodzie- wybiorę się na pewno:) Jeśli będziesz w okolicy Pragi- daj znać- chętnie poznam Cię osobiście i pozwolę się oprowadzić po fajnych miejsach:):) Aniu- Ty też czuj się zaproszona, będziemy razem tropić murale i inną sztukę uliczną:)

    OdpowiedzUsuń