Jako, że pogoda w Pradze nie rozpieszcza, a przynajmniej w zeszłym tygodniu nie rozpieszczała, spacery były rzadkie, krótkie acz intensywne:) A konkretnie było ich dwa. Jeden nad brzegiem Wełtawy ze znajomymi z Erasmusa, a drugi pojedynczy po Josefovie. Głównym fotografowanym obiektem był śnieg, ale czasem udało się uchwycić jeszcze coś:)
SPACER BRZEGIEM WEŁTAWY
Widok na Hradczany z okolic Mostu Legii
Zimowe wzory
Prawie, że słit focia z Izą i Łukaszem
ARTYZM - P.S. Jeśli zdjęcie wyjdzie nie to końca takie, jak ma (np. użyjesz złego trybu) zawsze można mówić, że to artyzm i że tak miało być:)
Obowiązkowa miejscówka na którąś z wycieczek, ale chyba poczekam na towarzystwo Mery:)
ARTYZM cz 2. - Most Karola nocą, tryb aparatu: zmierzch;)
ARTYZM cz. 3
Pedagogicke muzeum- obowiązkowo!! Nie po to Amos Komeński śnił mi się swego czasu po nocach, żebym teraz tam nie zajrzała:)
Bardzo podoba mi się praskie oświetlenie- a zwłaszcza ten miodowy kolor lamp:)
JOSEFOV
Schody ruchome na stacji Hradčanská- przerażające miejsce.
To oto ujecie przedstawia schody poruszające się -wbrew pozorom- w dół...
To oto ujecie przedstawia schody poruszające się -wbrew pozorom- w dół...
Bardzo piękny tunel metra na stacji Staroměstská
Ulica Kaprova
Zegar w stylu dzielnicy:P
Ciekawa jestem czy w każdej dzielnicy żydowskiej jest jakaś ulica Szeroka?
Pan Kafka trochę zmarznięty
Globalność ma wiele...odcieni:)
Synagoga hiszpańska, widok od strony ulicy Dušní
Widok z ulicy Dušní
Różowa kamienica!! Wreszcie coś w sam raz dla mnie ;)
Kto oglądał Django ten wie, jakie mogłam mieć skojarzenie;) A kto nie oglądał też powinien docenić tę finezyjną reklamę salonu obuwniczego:)
Zawsze jest czas na kawę:)
Kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem- Týnský chrám
Tam, gdzie spotyka sie Mikołaj z Franzem Kafką:)
Błękitne rumaki tylko w Pradze
Celny mural
:)
Lubimy takie uliczki
Murale, murale
A może temu murku też jest zimno?:>
Kolejne miejsce do odwiedzenia, tym razem czekam na Marka:)
Polecam zwiedzanie synagog na Josefovie, niektóre z nich są powalające. A jak będzie ciepło, przejdź się do ogrodu Valdštejnskiego (czy jak się to pisze) - jest przepiękny i trochę na uboczu, przez co nie ma tam dzikich tłumów turystów.
OdpowiedzUsuńO muzeum Lego nie wiedziałam! Następnym razem, jak będę w Pradze, muszę tam zajrzeć xD
Genialne zdjęcia :)) jeśli do Cię przyjadę to koniecznie chce odwiedzić Komeńskiego :)))
OdpowiedzUsuńMam zamiar zwiedzić wszystkie, ale chcę poświęcić na to cały dzień, albo rozłożyć to na kilka wizyt, żeby więcej informacji wchłonąć:) Dzięki za informację o ogrodzie- wybiorę się na pewno:) Jeśli będziesz w okolicy Pragi- daj znać- chętnie poznam Cię osobiście i pozwolę się oprowadzić po fajnych miejsach:):) Aniu- Ty też czuj się zaproszona, będziemy razem tropić murale i inną sztukę uliczną:)
OdpowiedzUsuń